wtorek, 13 sierpnia 2013

Herbalife Triathlon Gdynia: czyli jak wykuwało się żelazo

Połówka Iron-Mana, nawet jeśli nie jest oficjalnym, licencjonowanym etapem mistrzostw świata, to nie w kij dmuchał. 1.9 km pływania, po czym 90 km roweru, po czym półmaraton (czyli jakby nie patrzeć 21,1 km) to - jak dzisiaj o tym myślę - jakaś masakra.

Dystanse idiotycznie długie, zmuszające człowieka do irracjonalnie długiego wysiłku. Zawody w Gdyni ukończyłem, z - umówmy się - przyzwoitym czasem 5:56:12.

Dlaczego przyzwoity? Może po kolei...

piątek, 9 sierpnia 2013

Herbalife Triathlon Gdynia: racebooka mi dajcie!

Wyroki losu są niezbadane. Raz trafiają do mnie czytelnicy poszukujący "Bloga Krasusa" (serdecznie pozdrawiam i zapraszam do częstszego odwiedzania), innym razem to mi odbija i rejestruje się na triathlonie na dystansie 1/2 IM. Co lepiej - od grudnia pracowałem na to, żeby tym wariactwem nie przynieść sobie wstydu i hańby. Ale stało się, słowo się rzekło, kobyłka u płota. Pakiet startowy odebrany, nawet koszulka ma nadrukowane "finisher". To zobowiązuje. A jakie wrażenia do tej pory? Rozmach nieco przytłacza...

środa, 7 sierpnia 2013

3 pytania o żywienie w triathlonie

Dyskusja na temat topienia się w bidonach i przelewania się vitargo, którą wywołałem tym wpisem męczyła mnie strasznie. I to może nie ze względu na niezdrowe emocje, które się wówczas pojawiły, ale ze względu na to, że każdy z dyskutujących ma większe doświadczenie w pojedynczych dyscyplinach, a sam triathlon to nowość postanowiłem, że do tematu powrócę, ale o kluczowe kwestie wypytam eksperta. Dr farm. Jakub Czaja, dawniej lekkoatleta, dzisiaj triathlonista, autorytet w temacie żywienia sportowego zgodził się odpowiedzieć na 3 pytania, które powinny trochę rozwiać wątpliwości. Zapraszam do lektury!

Triathlon Projekt: Chrissie Wellington proponowała wyliczenie indywidualnego zapotrzebowania na węglowodany na poziomie 1g cukru/1 kg masy ciała/1 godzinę wysiłku. Obliczenia te oczywiście zakładały start na dystansie IM, ale czy przeniesienie takiego wzoru na krótsze dystanse (nawet 1/4 IM) ma sens?

Szczyt formy?

Do Herbalife Triathlon Gdynia zostało już tylko 5 dni. W zasadzie 4 dni i jedna noc, co sprawia, że w zasadzie wyścig za rogiem. Tak jest, wyścig. Z własnymi słabościami i strachem, że w połowie biegu położę się na trawie z hasłem "pierdolę, ja tu zostaję". Niby jest nienajgorzej. Niby zimę i wiosnę przepracowałem tak jak nigdy. Niby nigdy nie ważyłem "tak mało" i nie biegałem "tak szybko".

sobota, 3 sierpnia 2013

Tour de Pologne

Chwilę mnie nie było. Znaczy byłem, ale zaszyłem się wpierw w słonecznej Italii, gdzie miałem pewnie jedną z niewielu w życiu okazji na obserwowanie z bardzo bliska startu Tour de Pologne, zdobycia kosza pamiątek, które ozdobią ściany domu, czy wyściskania się z Czesławem Langiem i Francesco Moserem. I pokręcenia po trasach na których rywalizowali najlepsi kolarze pro-touru.